czwartek, 23 stycznia 2014

Serwetka Gail

Dziś nic nowego , Gail  w wydaniu serwetkowym .
Zrobiłam już taką kiedyś , ale była mała ; przy tej dodałam
w okrążeniach jeden motyw więcej i jest ok .
Taka jaką chciałam, rozmiar w sam raz na moja  na komodę
Kordonek muza druty 3 mm





A przeczytane : Zahir Paula Coehlio                                                                                                                                             
a to pierwsza serwetka gail  wcześniej już prezentowana 

a to pierwsza serwetka gail , wcześniej już prezentowana


A oto goście w moim ogrodzie , pożywiają się winogronem którego nie zerwaliśmy jesienią .
Wszystkich doliczyłam się aż trzydziestu  .                                                                          






11 komentarzy:

  1. Ten gość, to chyba sójka :) serweta piękna:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jestem pewna , ale mi się wydaje , oczywiście po przejrzeniu kilku przewodników , że jest to kwiczoł . sójka jest delikatniejsza , pod względem budowy ; pozdrawiam

      Usuń
  2. Śliczna serwetka:)))Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowna serweta :-) Piękny wzór.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Prześliczna serwetka!!!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Trzydzieści sójek ? Nie wiedziałam ,ze one tak stadnie biesiadują. Serwetka jest prześliczna

    OdpowiedzUsuń
  6. To masz w ogrodzie wdzięczny widok. U mnie na balkonie czasem coś się pojawi, ale wtedy koty dostają amoku i "gulgoczą "na widok skrzydlatych.
    Serwetka piękna ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. To są kwiczoły bo u mnie na działce na jabłoni zbudowały gniazdo i podziwiałam młode jak uczyły się latać.

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne serwety iwspaniąły gośc :0

    OdpowiedzUsuń