Dłubałam , liczyłam , prułam , a potem aby nie pruć robiłam bardzo
powoli i dokładnie a że nie musiałam się spieszyć, bo rozmiar dużo
większy niż w gazetce(SANDRA zeszyt specjalny 2/95 ) wydaje mi się że 86 a że Franek ma obecnie 72cm to na wiosnę będzie w sam raz .Do kompletu miała być czapka i rękawice , ale synowa nie chciała , to nie zrobiłam .
Pozatym w moim życiu nastąpiły duże zmiany . Zmiana pracy , na razie nie wiem czy na lepsze ,okaże się .
No i w życiu osobistym ,to jednak na lepsze .
 |
Dodaj napis |
Włóczka miała sie nie mechacić ... ale jednak .