środa, 11 grudnia 2013

Hyrna 3

W zapasach włóczek w moim kartonie znalazłam motek DLG , o którym przez długi czas nierobótkowania zapomniałam.
Ma ładny kolor wina , więc padło na hyrnę .I jak u mnie stało się tradycją - podwójna nitka .
Powoli , ale coś tam dziergam ,  więcej jednak czasu poświęcam na czytanie .
Tym razem : Paulo Coehlio ''jedenaście minut''

5 komentarzy:

  1. Wspaniały kolorek włóczki ,dawno tak głębokiego odcienia nie widziałam .Będzie coś pięknego z tego widzę :) Czytałam chyba ,pamiętam ,że tam dużo seksu było ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ; aż tak dużo to nie było , ale jest ok

      Usuń
  2. Witaj, ja też czytam Paulo C.
    ostatnio jakoś nie mogę skupić się na czytaniu dowolnej lektury - mam troszkę fachowej i ona mnie pochłania bez reszty.....
    Czasem szydełkuję ale coraz mniej.
    pa - dzięki za odwiedzinki
    Zdrowych Świąt Bożego Narodzenia życzę

    OdpowiedzUsuń
  3. Hyrna to piękna chusta .W tym kolorze będzie cudnie wyglądać .
    Pozdrawiam i zapraszam .

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam wszystkie jego książki, kiedyś się nim zaczytywałam :)

    OdpowiedzUsuń