sobota, 4 lutego 2012

Firanka skończona

 Bardzo długo ją robiłam , ponieważ nie jestem zbyt szydełkowa a bardziej drutowa  . I okazało się że jest za duża na okienko na klatce schodowej i musi być trochę umarszczona co nie jest dobre dla prezentacji wzoru. Jest zrobiona z muzy wyszedł niecały motek .
Wzorek zaczerpnięty z Diany Robótki  Szydełkowe zwierzaki zdjęcie poniżej

8 komentarzy:

  1. No właśnie z tymi rozmiarami firanek... Też mam takie, co trzeba trochę przymarszczyc, bo inaczej nie pasują,. Twoja firanka jest piękna. Może blokowaniem bardziej na wysokość niż na długość da się dopasować.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest urocza:) Walentynkowa:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękna firanka, cudnie będzie zdobić okno :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wręcz cudowna ta firaneczka-pozdrawiam Panią

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie, pięknie! Pozdrawiam bratnią duszę :-)

    OdpowiedzUsuń