czwartek, 15 września 2011


Skończyłam a jednak nie bo ,się okazało że mają różne rozmiary i nie są do pary 
myślałam że mnie to nie spotka a jednak pierwszy raz ,choć zrobiłam już kilkadziesiąt par skarpet i rękawic .
Terro dzięki Twojej radzie robótka szła mi sprawniej

2 komentarze:

  1. I czasem takie rzeczy sie dzieja :)) nie ma sie co martwic, tylko chwytac za druty i do dziela :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Violu dorób dwie następne do pary, będzie miał syn na zmianę :)) Jeżeli to była wełna ręcznie przędziona to zawsze będą mniejsze lub większe różnice.

    OdpowiedzUsuń