Do kompletu - mitenki
w międzyczasie była jeszcze czapka ale niestety nie zdążyłam zrobić zdjęcia ale są drugie mitenki .
Na moje brakło włóczki i nie są takie jak zaplanowałam ,
Druga para natomiast zgodnie z planem
Nie mogłam się oprzeć kupiłam w Zamotane .A już obiecałam sobie że nie będę więcej kupować włóczek bo więcej kupuję niż mogę dziergać .
Chciałabym podziękować Lucynce i Maris za wyróżnienie z którymi nadal nic nie mogę zrobić ponieważ nie potrafię ich umieścić na swoim blogu .
ŚLICZNE TAKIE SŁODKIE
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM!!
Fajne,cieplutkie mitenki:)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietne !!!Takie radosne, kolorowe!!!!!
OdpowiedzUsuńbardzo ładne, takie wesołe są i na pewno ciepłe. Czapka z poprzedniego posta, też bardzo fajna. Zakupy też świetne, ciekawa jestem co tez powstanie z tej malinowej? serdeczności Gosia
OdpowiedzUsuńSliczne mitenki - takie energetyczne.
OdpowiedzUsuńFajne mitenki takie pasiaste radosne-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMam tak samo. Trudno mi się oprzeć i nie kupić nowych motków włóczki. Mitenki są bardzo ładne - wesołe. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po odbiór wyróżnienia. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń