Tak po troszku zaczynam robić na drutach. Na zamówienie [syna] powstała ''skarpetka''do zabezpieczenia przed porysowaniem dysku .Powstała z resztek w jedno popołudnie.
Jestem trochę przygnębiona bo jak wiecie odeszły dwie młode i utalentowane blogowiczki bag lady i jazzowa. Nie wiem co więcej napisać po prostu brak mi słów.
Dziękuję wszystkim za miłe komentarze i słowa otuchy.
Skarpeta świetna - doskonały pomysł.
OdpowiedzUsuńViola - powie tak: myślę, że wszyscy (wszystkie) odczuwamy dotkliwie te odejścia. I ciężko jest. Tu nie pomogą żadne słowa. A Tobie radzę i życzę - myśl pozytywnie - po prostu nie masz wyjścia.
pomysł bardzo fajny
OdpowiedzUsuńwspaniały pomysł z tą skarpetką, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardo pomysłowy otulacz na dysk.
OdpowiedzUsuńLepszego samopoczucia Ci życzę:)
Ciekawy ten otulacz !
OdpowiedzUsuńFajny i ciekawy pomysł.
OdpowiedzUsuńVivi znałam i też mi strasznie przykro.